www.4wm.fora.pl

Seeker

Popytaj na CB. Chopaki powinni wiedziec.

wrygiel

Krycha, zboczeńcu! Zachowuj się! :-> Gdybym powiedział, że bolą mnie też
nadgarstki, to byś pewnie też skomentowała odpowiednio? :->

Krysia

OBA???
to nie, bo naprawdę nie wiem od czego by 2 mogli boleć? d'oh!

)))))))))))))))))))prawy łokieć to i owszem Very Happy

Krysia

a ja mam pytanie inne:
kwitnące mirabelki szukam!tzn nie przy drodze jakiejś, najlepiej w jakim parku albo coś , żeby tło było ładne
Ktoś takowe widział?
bo teraz tak pięknie zaczynają kwitnąć...

Andrzej

kazios

A mnie po rowerze nic nie boli (prucz plecow) i nawet prawie sie nie zmeczylem Smile

A tak w ogole to dawno tak fajnego calego dnia nie mialem Smile

dziekuje wszystkim za mile spedzony czas

Krysiu jak dobrze pamietam mirabelki rosna w parku Kusocińskiego

Seeker

Dokladnie. Po zachodniej stronie dworcowej, od wiaduktu poczawszy
i przy stadionie. Swiatlo niestety moze byc z niekorzystnej strony.

Krysia

dzięki!
a co do wyjazdu to Was podziwiam!!!
mi się już nawet do pracy nie chce jeździć Very Happy

Kaziu a ile kosztuje wymiana bebechów w rowerze?łańcuch plus te kółka zębate?bo to chyba muszę wymienić, żeby w miarę funkcjonował,ale i wtedy dalej jak 5km nie pojadę Wink

))))))))))))))))

kazios

Ten wyjazd nie byl jakis hardcorowy, kazdy by przjechal kto umie jezdzc na rowerze a krajobrazy przepiekne.

Jezeli łańcuch slizga Ci sie na zebatce to prawdopodobnie musisz wymienic caly komplet. Koszt to ok 100zl (najtansza opcja). Lancuch, tylni wolnobieg lub kaseta i przednie korby z tarcza. Musial bym zobaczyc i zrobic jazde prubna, wtedy ocenie i moge powiedziec dokladnie co trzeba zrobic i ile beda kosztowac czesci. Narzedzia mam wszystkie wiec robocizne masz gratis Smile

czarny

Krysia

nie no gratis to ja nic nie chcę Very Happy

ale się dogadamy, bo mnie to wqrza
właśnie wróciłyśmy ze spacerku z Renią

JanuszWaw

Cześć,
1. Wysłuchany...

Dziś byłem (oczywiście jako widz) na paradzie zorganizowanej przez TABUN Olsztyn. Było masę motocykli.
Było masę ciekawych rzeczy.
Ale byli też ludzie. I oni zainteresowali mnie w szczególności.
Do tej pory widziałem ich najczęściej przez szybę
mego pojazdu lub na ekranie telewizora.
Dziś: patrzyłem, słuchałem, rozmawiałem z nimi z bliska.
Byli Młodzi i "doświadczeni". Babeczki i faceci. "Nigdy rozczochrami" i długowłosi. Rodzice z dziećmi. Całe rodziny.
Tak różni. Każdy w swoim stylu, ale połączeni jedną pasją.
I myślę, że warto na Nich spojrzeć innym okiem...
Nie tylko okiem kamery...
(Na zdjeciu widać odbicie twarzy jednego z Nich w czasie wywadu dla TVP Olsztyn).
Ps. dzięki - mimo upalnej pogody - tym, którzy mnie namówili do wypadu na tę imprezę !
Pozdrawiam -

Andrzej

a ja dojechałem do Olsztynka - zabrakło mi kilku kilometrów do miejsca gdzie miała odbyc się tabunowa impreza...

pękł przewód hydrauliczny sprzegła

- zostałem "udupiony" - kolega mnie przyciągnął na lince do Olsztyna - wszystkie plany psu pod ogon

i tak bywa... najgorzej, że jutro ma wiać, a ja nietransportowy jestem

Krysia

tak szczerze powiedziawszy to ja nawet po przeczytaniu co ja mam na tym zdjęciu zobaczyć to tego nie widzę, nie rozumiem go i nie wiem o co chodzi.
Masz może jakieś prostsze w wymowie?
a motocykli nie lubię, jednak się cieszę, że tak wielu ludzi ma tę pasję, dzięki nim mamy więcej przeszczepów Very Happy

JanuszWaw