www.4wm.fora.pl

Andrzej

Witajcie - chciałem podzielić się z Wami moim gigantycznym zaskoczeniem i zażenowaniem.
Chodzi o wyciąg w Rusi ( Kartasiówka ) i zdjęcia, które miałem wykonać na potrzeby nowej strony internetowej. Poświeciłem kilka cennych godzin aby wykonać ww zdjęcia - oczywiście po wcześniejszych ustaleniach z szefem kartasiówki. Dopytałem co i jak ma wyglądać - czy zdjęcia muszą być jakieś specjalne (wodotryski) czy ma specjalne prośby itd itd.
Powiedział PRZEZ TELEFON, że chce zwyczajnie dobre ujęcia z kartasiówki - aby pokazać wszelki atrakcje i rozwiązania związane z wyciągiem.
Bramki, wyciąg, ratrak, bar, wypożyczalnie, parking, oświetlenie nocne itd.
Chciał kilka zdjęć nocnych i kilka dziennych.
Po dostarczeniu płyty okazuje się, że facet chce zdjęcia ze słoneczną pogoda

- o czym wcześniej nie wspomniał ,a o co pytałem przed zrobieniem zdjęć. O zdjęciach nocnych nawet nie wspomniał - widocznie zmienił zdanie ( prosił o nocne fotki ) Nawyzywał mnie przez telefon, nie dał dojść do słowa - totalny brak kultury. Ostrzegam Was, abyście WSZYSTKIE ustalenia z klientami prowadzili drogą mailową. To co mówią przez telefon często zależy od problemów osobistych i braku środków odstresowującyh.
Miałem już bardzo wielu klientów - wszyscy byli zadowoleni z moich prac, czasem zdarzały się uwagi - co można by poprawić lub "dopstrykać" - zawsze robiłem tak, aby klient był zadowolony.
W tym przypadku nie zadziałały ŻADNE logiczne zależności. Człowiek ma swój świat i nie nadaje się do rozmowy z innymi ludźmi. WYJĄTKOWY gbur i samozwańczy pępek świata. Ostrzegam przed przyjmowaniem zleceń od takich ludzi - może skończyć się to trzema niepotrzebnymi wyjazdami i gorączką spowodowaną oczekiwaniem na wymarzoną przez gbura scenerią. Pan Gbur ma na imie bodajże Jacek - ale nie jestem pewien - nigdy się nie przedstawia - ma chyba wielu wrogów - teraz nawet mnie.

mariusz

to chyba jakiś znajomy-znajomego-znajomego-ktorego znajomy to znajomy znajomego JKA Razz

Seeker

Powinno sie takich jełopów odstrzeliwac z urzedu.

PUZO · Wysłany: Czw 21:18, 04 Mar 2010 Temat postu:

Andrzeju olej gnoja, nie warto się nim stresować. Statystycznie wypada, że od czasu do czasu trafia się na kogoś takiego. Dzięki za info i ostrzeżenie.
Pozdrawiam