Forum www.4wm.fora.pl Strona Główna www.4wm.fora.pl
Warmińsko-Mazurskie Forum Fotograficzne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CLEANSER IPA, czyli to co misie lubią najbardziej...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.4wm.fora.pl Strona Główna -> Śrubkologia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanuszWaw
Majonez



Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon 15:49, 02 Lut 2009    Temat postu: CLEANSER IPA, czyli to co misie lubią najbardziej...

CLEANSER IPA, czyli to co misie lubią najbardziej...
*) - Jakkolwiek poniższy opis dotyczy czynności wykonanych własnoręcznie przeze mnie i przyniósł pozytywne wyniki, to autor nie daje żadnej gwarancji (czy rękojmi), że czynności te powtórzone przez inne osoby dadzą oczekiwany efekt. Naśladowcy nie przysługują z tego tytułu żadne roszczenia, a wykonywane czynności przeprowadza on na własne ryzyko i odpowiedzialność.


Jednymi z pierwszych wątków jakie "przeleciałem" w necie były te mówiące o tym jak chronić moją puszkę przed kurzem i innego rodzaju syfem.
Tam jako pierwszy oręż w zwalczaniu kurzu i innych paprochów na szkłach oraz matrycy zetknąłem się z gruchą. Sprawa prosta i czytelna.
I to właśnie tam wszelkiej maści guru wskazywali, że jeśli grucha zawiedzie to pozostaje już tylko "szorowanie" na mokro lub serwis. Ponieważ zetknąłem się z opiniami, że można to zrobić samemu postanowiłem do tego się przygotować.

Wymieniano różne specyfiki. Kluczowe znaczenie w całym procesie odgrywa tajemnicza mikstura, która najczęściej określana jest mianem: izopropanolu. Co ciekawe jeśli zajrzeć głównym składnikiem mikstur fabrycznych głównie są: metanol, etanol i izopropanol. Pierwszy trujący - nie kupi się legalnie. Drugi dostępny, ale... Trzeci zaś dostępny na rynku m.in. pod nazwą Cleanset IPA. W Olsztynie można go m.in. kupić w Chip'ie na Metalowej. Pragnę w miejscu dodać, że koszt C-IPA był... ok. 10 razy mniejszy niż jego ceny na Allegro. Wink

"Test lustrzany"
W tym miejscu uprasza się wszystkich trzeźwo myślących chemików (choć ponoć o takich wyjątkowo trudno Wink ) o zachowanie spokoju. Nikt w domu nie trzyma chromatografu gazowego. Ale może się mylę.
W celu przeprowadzenia testu czystości przygotowałem następujące przedmioty:
  1. źródło światła punktowego (w moim przypadku latarka 1x LED 1W z nasadką rozpraszającą),
  2. szkło powiększające 5 krotnie,
  3. kawałek bezbarwnego lustra,
  4. polaryzacyjny filtr fotograficzny (nie jest to istotne, ale ten był B+W CIR-PL MRC o średnicy 67 mm),
  5. szklany zakraplacz do oczu (oczywiście nieużywany. Trudno go było dostać - teraz popularne są te z polipropylenu).
  6. patyczki do czyszczenia optyki (będące składnikiem zestawu "5 in 1" jednej z popularnych firm fotograficznych),
  7. patyczki do czyszczenia uszu.

Tak lustro, jak i filtr fotograficzny zostały przed testem dokładnie wymyte i wyczyszczone. Próbka izopropanolu przelana do niewielkiego naczynia. Patyczki wymienione w pkt. 6 i 7 zostały zanurzone w izopropanolu (w naczynku) w ten sposób, że wata była całkowicie nasączona, jednakże nie skapywały z nich krople alkoholu. Proces oglądania powierzchni lustra i filtra należy prowadzić w ten sposób, by światło latarki nie oślepiało obserwatora (bezpośrednio lub pośrednio odbite oid szklanej powierzchni), ale jednocześnie powierzchnia była równomiernie oświetlona.

I-szy etap testu polegał na przesunięciu po powierzchni tak lustra, jak i filtra polaryzującego patyczkami obu rodzajów. Na szkle pozostawała widoczna "kreska". Po 2-3 sekundach następowało samoistne odparowanie rozpuszczalnika. Następnie przy użyciu szkła powiększającego, oświetlając lustro i filtr punktowym światłem rozproszonym dokładnie obejrzałem powierzchnie. Zgodnie z przewidywaniami - nie zauważyłem żadnych śladów.
II-szy etap testu polegał na nakropleniu na powierzchnie lustra i filtra po 6 kropli izopropanolu. Tu proces odparowywania (w temperaturze pokojowej) trwał znacznie dłużej. Ale po odparowaniu - sukces ! - ponownie nie zauważyłem żadnych śladów, smug, widocznych krawędzi, plam, itp..

Nie porównywałem izopropanolu z np. płynem zawartym w zestawie "5 in 1". Ale późniejsze użytkowanie izopropanolu wskazało, że jest on lepszy (nie pozostawia żadnych śladów) na czyszczonych elementach optycznych (np. obiektywach). Nie zauważyłem wyraźnej różnicy w pozostawianiu na czyszczonych powierzchniach "włosków" przez patyczki obu rodzajów. Nie próbowałem używać ich na sucho.

Wiem, że ten test to proces bardzo uproszczony. Ale jak pokazała praktyka (wielokrotne już rzeczywiste czyszczenie matrycy) specyfik ten doskonale nadaje się do tego celu. Proces czyszczenia matrycy mego Nikosia opiszę w odrębnym wątku. Cierpliwości. JanuszWaw
---------
Udostępnione dla 4WM


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.4wm.fora.pl Strona Główna -> Śrubkologia Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin